Od dziecka firma Sony kojarzyła mi się z solidną japońską technologią. 21-calowy telewizor Sony, jaki miałem odbierał dobre kilkanaście lat zanim wyzionął ducha. Wieża Sony również już kilkanaście lat straszy sąsiadów, a o dozgonnym sentymencie do Sony Playstation chyba już nie muszę wspominać. W latach 90-tych nawet walkmana miałem firmy Sony. Od kilku lat pasjonuje się fotografią i aż wstyd, że jeszcze nie fotografowałem ich aparatami. Postanowiłem ten błąd naprawić i przetestować aparat kompaktowy SONY DSC - WX100.
Aparat jest bardzo lekki i mały, bo jego grubość wynosi tylko 17,5 mm i posiada aż 10-krotny zoom i uwaga, uwaga nie cyfrowy ale optyczny. Już sam ten fakt przykuł moją czujność, więc postanowiłem poszperać głębiej i dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego sprzętu. Nowy przetwornik Exmor R CMOS daje nam efektywną rozdzielczość aż 18,2 Mpix. Tutaj dla porównania podam, że moja pierwsza lustrzanka miała tylko 10 Mpix, czyli robi wrażenie. Możliwość nagrywania filmów w jakości Full HD (1920 x 1080, 50i) sprawi, że nasze filmiki na youtube na pewno nie będą wyglądały jak kręcone kalkulatorem, a jakość nagrania zwróci uwagę odbiorców. Sony zredukowało poziom szumów za pomocą technologii Extra High Sensitivity i teraz wynosi aż 1/6 poziomu tradycyjnych modeli. Obiektyw G Lens z zoomem optycznym 10x (25 x 250mm2), a także technologia by Pixel Super Resolution sprawia, że przy nawet 20x powiększeniu cyfrowym (max) wyjdą nam naprawdę dobrej jakości obrazy. Dzięki temu obiektywowi będziemy mogli trzaskać zdjęcia zarówno szerokokątne, jak i makrofotografie. Posiada duży wyświetlacz aż 2,7-calowy o rozdzielczości 460 x 800 pikseli. Ma 9 trybów efektów obrazów oraz system Smile Shutter służący do wykrywania twarzy. Przy zdjęciach ludzi czy też zwierząt w ruchu przydaje się opcja śledzenia obiektu, co pozwala na uniknięcie niepożądanych rozmyć.
Warto też dodać parę słów na temat przetwornika Exmor R CMOS, który jest 2 razy bardziej czuły na światło niż tradycyjne przetworniki CMOS, dzięki technologii podświetlania od tyłu, w przypadku której metalowy drucik został umieszczony pod fotodiodą zamiast nad nią. Dzięki temu mamy aż 2 razy mniej szumów, co jest szalenie przydatne podczas fotografowania w ciemnych miejscach czy też nocą. Ponadto konwersja A/D firmy Sony przekształca światło na sygnały cyfrowe wewnątrz przetwornika zamiast na zewnątrz przy zastosowaniu redukcji szumu zarówno przed, jak i po konwersji (podwójna redukcja zakłóceń). Fajnie nie?
A propos procesora BIONZ, to dzięki niemu możemy cieszyć się z takich funkcji, jak:
- Technologia By Pixel Super Resolution
- Funkcja Optical SteadyShot (aktywny tryb)
- Funkcja wykrywania twarzy
- Podwójne rejestrowanie (dual rec)
- Tryb Intelligent auto
- Przeglądanie zdarzeń (Event browse)
- i kilka innych przydatnych funkcji.
Myślę, że wszystkim fanatykom robienia zdjęć, którzy nie lubią dźwigać ciężkich lustrzanek i obiektywów ten mały aparat da dużą satysfakcję z praktykowania dziedziny sztuki, jaką jest fotografia. Dodam jeszcze, że dostępny jest on w kilku kolorach: białym, czarnym, miedzianym i srebrnym.
Nie wiem jak foty z tego aparatu ale design zaiste świetny! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń