czwartek, 20 grudnia 2012

A mówią, że to fotograficy są zboczeni...

Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty".Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem...
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy...- zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuję się w dzieciach...
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować... "
Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego, że mnie i Harry'emu nic nie wychodziło..."
- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu...
Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy...
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.
- Straszliwie.Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... Trzy godziny! Proszę sobie tylko wyobrazić: trzy godziny ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt.
- Sprzęt? - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt??
- Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko statyw i możemy się zabierać do roboty.
- Statyw ? - No a jakże. Muszę na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić...Proszę pani, proszę pani! Jasna cholera, zemdlała...

sobota, 27 października 2012

Krwiście i soczyście

W październiku po raz trzeci przed moim obiektywem stanął Adam Januszewicz. Po sesji z czaszkami i z mchem teraz przyszła pora na białą postać. Postać dziką, tajemniczą i niebezpieczną. Postać obok której nie da się przejść obojętnie...

















niedziela, 16 września 2012

Wywiad z Morfim

Bardzo się cieszę, że udało mi się przeprowadzić wywiad z jednym z najbardziej uzdolnionych fotografików w kraju nad Wisłą. Morfi bo o Nim mowa jest specjalistą od aktów. Potrafi w malarski sposób pokazać piękno kobiecego ciała. Prowadzi warsztaty, na których uczy swojej sztuki młodych fotografików. W ubiegłym roku zaszczycił swoją obecnością jury w konkursie "Człowiek w obiektywie" za co Mu jeszcze raz serdecznie dziękuje. Specjalnie dla czytelników mojego bloga Morfi zgodził się na wywiad, do którego przeczytania serdecznie zapraszam.




Witaj Morfi. Jak to się stało, że zająłeś się fotografią?
Witam, z tego co pamiętam cała zabawa z fotografią zaczeła sie od
pierwszej i tu zaznacze ostatniej sesji ślubnej.
Temat zupełnie mnie nie interesuje i nie wiedziałem jak do niego podejść
Aparat do tej pory służył mi jedynie do zatrzymania w kadrze chwil z życia rodziny,
a tu nagle taka prośba znajomych..
Chcąc przygotować się jak najlepiej i ich nie rozczarować musiałem zajrzeć
na różne strony internetowe poświęcone fotografii.
Trafiłem na jakiś portal rosyjski ,zafascynowany obrazami całkowicie zapomniałem o
celu mej wirtualnej podróży.
wiesz... To była taka miłość od pierwszego spojrzenia ;)



Skąd czerpiesz inspiracje do swoich prac?
Leonardo, Rubens, Rembrandt ?
tak, mysle ze to dobre przykłady .

Czy jest taka sesja zdjęciowa, która szczególnie zapadła Ci w pamięć? Jeśli tak to dlaczego?
Jest kilka takich sesji, ale jeśli mam wybrać taką która tkwi mi w głowie najgłębiej to sesja plenerowa w lesie. Pojechaliśmy całkowicie nie przygotowani, modelka była uczulona na komary,
a te wybraly sobie jej osobę jako danie główne. Po 5 minutach było po sesji .



Jakie jest Twoje największe dotychczasowe osiągnięcie związane z fotografią?
Nie lubię rywalizacji i wyścigów , fotografię traktuje jako zabawę. Wszelkie konkursy omijam z daleka . Jeśli moja praca spodoba sie chociaż jednej osobie , to jest dla mnie wystarczająca satysfakcja

Czy są jakieś szczególne osoby, które chciałbyś kiedyś sfotografować?
Beata Tyszkiewicz,Angelina Jolie



Jakie masz plany na przyszłość związane z fotografią?
W tym roku zorganizowałem kilka spotkań fotograficznych,
osobom które była zainteresowane chętnie na nich asystowałem, tyle ile potrafiłem podpowiadałem i pomagałem.
Dzięki temu poznałem osobiście ciekawych ludzi - przy okazji pozdrawiam.
To chyba ta droga którą chce iść.

Jakie porady mógłbyś udzielić początkującym fotoamatorom?
Uczyć sie podglądając innych , czytać uważnie krytyki i nie bać się ich,
realizować swoje wizje i traktować to jako dobrą zabawe .
























Więcej zdjęć autorstwa Morfiego znajdziesz na stronie: http://www.fotoferia.pl/u/morfi

środa, 1 sierpnia 2012

Artykuł na bemodels

Na portalu internetowym bemodels.pl zrzeszającym fotografów, modeli, modelki a także wizażystów ukazał się krótki artykuł dotyczący mojej osoby. Artykuł nosi tytuł "Grzegorz Pytel - fotograf z pasją" a sam artykuł znajdziecie TUTAJ






piątek, 20 lipca 2012

Autor Tygodnia na portalu Ateliora.com

Miło jest mi poinformować, że moje prace fotograficzne zostały docenione i otrzymałem tytuł Autor Tygodnia na portalu fotograficznym Ateliora.com.




środa, 28 marca 2012

Małe, wielkie Sony WX100







Od dziecka firma Sony kojarzyła mi się z solidną japońską technologią. 21-calowy telewizor Sony, jaki miałem odbierał dobre kilkanaście lat zanim wyzionął ducha. Wieża Sony również już kilkanaście lat straszy sąsiadów, a o dozgonnym sentymencie do Sony Playstation chyba już nie muszę wspominać. W latach 90-tych nawet walkmana miałem firmy Sony. Od kilku lat pasjonuje się fotografią i aż wstyd, że jeszcze nie fotografowałem ich aparatami. Postanowiłem ten błąd naprawić i przetestować aparat kompaktowy SONY DSC - WX100.





Aparat jest bardzo lekki i mały, bo jego grubość wynosi tylko 17,5 mm i posiada aż 10-krotny zoom i uwaga, uwaga nie cyfrowy ale optyczny. Już sam ten fakt przykuł moją czujność, więc postanowiłem poszperać głębiej i dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego sprzętu. Nowy przetwornik Exmor R CMOS daje nam efektywną rozdzielczość aż 18,2 Mpix. Tutaj dla porównania podam, że moja pierwsza lustrzanka miała tylko 10 Mpix, czyli robi wrażenie. Możliwość nagrywania filmów w jakości Full HD (1920 x 1080, 50i) sprawi, że nasze filmiki na youtube na pewno nie będą wyglądały jak kręcone kalkulatorem, a jakość nagrania zwróci uwagę odbiorców. Sony zredukowało poziom szumów za pomocą technologii Extra High Sensitivity i teraz wynosi aż 1/6 poziomu tradycyjnych modeli. Obiektyw G Lens z zoomem optycznym 10x (25 x 250mm2), a także technologia by Pixel Super Resolution sprawia, że przy nawet 20x powiększeniu cyfrowym (max) wyjdą nam naprawdę dobrej jakości obrazy. Dzięki temu obiektywowi będziemy mogli trzaskać zdjęcia zarówno szerokokątne, jak i makrofotografie. Posiada duży wyświetlacz aż 2,7-calowy o rozdzielczości 460 x 800 pikseli. Ma 9 trybów efektów obrazów oraz system Smile Shutter służący do wykrywania twarzy. Przy zdjęciach ludzi czy też zwierząt w ruchu przydaje się opcja śledzenia obiektu, co pozwala na uniknięcie niepożądanych rozmyć.

Warto też dodać parę słów na temat przetwornika Exmor R CMOS, który jest 2 razy bardziej czuły na światło niż tradycyjne przetworniki CMOS, dzięki technologii podświetlania od tyłu, w przypadku której metalowy drucik został umieszczony pod fotodiodą zamiast nad nią. Dzięki temu mamy aż 2 razy mniej szumów, co jest szalenie przydatne podczas fotografowania w ciemnych miejscach czy też nocą. Ponadto konwersja A/D firmy Sony przekształca światło na sygnały cyfrowe wewnątrz przetwornika zamiast na zewnątrz przy zastosowaniu redukcji szumu zarówno przed, jak i po konwersji (podwójna redukcja zakłóceń). Fajnie nie?

A propos procesora BIONZ, to dzięki niemu możemy cieszyć się z takich funkcji, jak:
  • Technologia By Pixel Super Resolution
  • Funkcja Optical SteadyShot (aktywny tryb)
  • Funkcja wykrywania twarzy
  • Podwójne rejestrowanie (dual rec)
  • Tryb Intelligent auto
  • Przeglądanie zdarzeń (Event browse)
  • i kilka innych przydatnych funkcji.
Myślę, że wszystkim fanatykom robienia zdjęć, którzy nie lubią dźwigać ciężkich lustrzanek i obiektywów ten mały aparat da dużą satysfakcję z praktykowania dziedziny sztuki, jaką jest fotografia. Dodam jeszcze, że dostępny jest on w kilku kolorach: białym, czarnym, miedzianym i srebrnym.



Strona producenta: Sony


środa, 18 stycznia 2012

Wystawa w Rybniku 21 Stycznia



Zapraszam Wszystkich na moją czwartą autorską wystawę do Rybnika !!!

21 Stycznia w Rybniku w Herbaciarni WHITE MONKEY
przy ulicy Kościuszki 62/1

o godzinie 19:00 rozpocznie się wernisaż.





Wieczór uświetni koncert muzyki rockowej
zagrany na gitarze akustycznej
w wykonaniu
M2R1

-rybniczanin, który akustycznym graniem zajmuje się stosunkowo od niedawna, udzielający się w zespole Mad Middle Fingers. Póki co wykonuje przeważnie covery wykonawców różnych gatunków.


piątek, 6 stycznia 2012

Wystawa Wizjonerów "Wyzwolenie przez widzenie" 13 Stycznia


Zapraszam na wystawę Towarzystwa Fotograficznego "Wizjonerzy".



Na wystawie będzie można obejrzeć około 100 prac członków stowarzyszenia.
Będą to prace zarówno moje jak i moich kolegów - w sumie 14 autorów.


Wernisaż wystawy odbędzie się 13 stycznia 2012 w Muzeum "Sztygarka" w Dąbrowie Górniczej o godzinie 17:00

Prace będzie można oglądać do 25 Marca 2012.